wtorek, 26 lipca 2011

Notariusz


Lipiec 2011

Kredyt przyznany, jest tylko jeden warunek - w akcie notarialnym będzie ustanowiona służebność dla drogi dojazdowej. 
Pora omówić się na podpisanie aktu notarialnego. Umawianiem wszystkiego zajęła się agentka nieruchomości, a było co umawiać:
- 2 osoby sprzedające
- 2 osoby kupujące (ja z żoną)
- 2 osoby (właściciele drogi dojazdowej)
- kolejny właściciel drogi dojazdowej
- Pani z Piotrkowa jako 4 współwłaściciel drogi dojazdowej
- notariusz
- agentka
w sumie 10 osób. Co prawda Pani z Piotrkowa nie dojechała ale dała upoważnienie notarialne aby udzielić służebności na drodze dojazdowej.

Całość podpisywania aktu zajęła około 2-3 godzin gdyż droga znowu stała się problemem. Właściciele nie rozumieli dlaczego muszą dawać służebność na coś co już dali. Pani Notariusz stwierdziła że upoważnienie Pani z Piotrkowa jest nieważne gdyż (w sumie już nie pamiętam dlaczego). Dodatkowo nie można było wedle prawa ustanowić służebności na czymś, na czym już jest. Zatem telefony do banku i negocjacje z bankiem. Jako ugoda wyszło tak, że w akcie notarialnym wpiszemy że prosimy o skorygowanie księgi wieczystej o brakujący zapis.

Umowa podpisana, kredyt zaciągnięty, pora wybrać projekt domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz