piątek, 29 kwietnia 2011

Poszukiwania ciąg dalszy

Kwiecień
Dalsze przeszukiwania internetu, w oczy rzuca się ziemia, która jest wystawiona od dłuższego czasu i nikt jej nie kupuje (miejscowość ta sama gdzie Pani chciała 160 000). Cena 109 000 za 765 m2. Oczywiście agencja nieruchomości, dzwonie więc do agenta i mówię że proponuję 120 za metr. Pan mówi że oddzwoni, na drugi dzień dowiaduje się że propozycja zaakceptowana i sprzedający prosi o spotkanie.
Niestety mija 5 dzień i nic agent nie oddzwania (agencja Metrohouse). Po zdjęciach wydaje mi się że jestem w stanie odnaleźć tą działkę, niestety sąsiedzi nic nie wiedzą aby była na sprzedaż.

29 kwiecień
Znowu przeglądam internet i trafiam na to samo ogłoszenie ale z innej agencji, dzwonie jest godzina 20:00. Pani agentka mówi że jest weekend majowy, ale postara się zorganizować spotkanie jutro. Po 20 minutach oddzwania i jesteśmy umówieni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz