niedziela, 1 maja 2011

30 kwietnia

Sobota
Początek weekendu majowego, spotykamy się aby oglądnąć działkę, ja z żoną i dziećmi, sprzedająca oraz agentka. Działka wydaje się OK, my nie mamy już siły szukać. Sprzedająca nic nie wie o cenie jaką zaproponowałem poprzez Metrohause. Ostatecznie cena zostaje ustalona na 133 zł za metr kwadratowy co daje 102 000 zł.

Po powrocie do domu zastanawiamy się czy to jest to czego szukaliśmy, jak wygląda okolica, ile km będziemy mieli do pracy, itp. W sąsiedztwie najbliższym znajduje się 6 domów, 4 domu zamieszkałe przez ludzi którzy mają już odchowane dzieci, to nas lekko przeraża, ale okazuje się że 2 mieszkają młodzi ludzie. Dodatkowo jest jeszcze trochę działek na sprzedaż więc jest szansa że jeszcze ktoś młody się wprowadzi.

Niedziela 1 maja
Oddzwaniamy do agentki i prosimy o pełną dokumentację działki, odpis KW, wypis ze studium uwarunkowań przestrzennych (działka nie ma planu zagospodarowania przestrzennego), jeżeli wszystko będzie OK to jesteśmy zdecydowani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz